Witamy na oficjalnej stronie profesjonalnego tarnogórskiego Studia Tatuażu DRAKKAR. Studio powstało w 1998 roku na Śląsku i od samego początku swej działalności służy wszystkim, którzy pragną kreować swój własny niepowtarzalny styl. Tworzymy tatuaże z pasją, kierujemy się sercem, wyobraźnią i długoletnim doświadczeniem. Naszym klientom zapewniamy profesjonalną obsługę pracując na wysokiej jakości farbach i sprzęcie jednorazowym. Do każdego naszego klienta podchodzimy indywidualnie, spełniając jego jak najbardziej wyszukane oczekiwania. W ofercie posiadamy wiele gotowych wzorów tatuaży, ale głównie wykonujemy projekty na życzenie klienta. Część naszych prac można zobaczyć w Galerii, gdzie na bieżąco uzupełniamy ją nowymi tatuażami.

Artykuł w Tarnogórskim Tygodniku GWAREK(czerwiec 2014) - Prawdziwa sztuka tatuażu

 

Tatuaż to nie tylko efektowna ozdoba, ale też sposób na wyrażenie siebie. Często dla posiadacza ma on głębsze znaczenie, upamiętnia ważne wydarzenie, jest odzwierciedleniem największej pasji.

— Kiedy zaczynaliśmy naszą działalność, bardzo modne były trybale - wzory o nieregularnych kształtach wypełnione czarnym barwnikiem. W tym czasie tatuaż w Polsce dopiero zaczynał rozkwitać, klienci poszukiwali inspiracji w zagranicznych czasopismach i zwykle wybierali projekty, które gdzieś już wcześniej widzieli. Popularnością cieszyły się mniejsze motywy— wspomina Tomasz Daniel, który wraz z Michałem Koniecznym w 1998 roku założył tarnogórskie Studio Tatuażu Drakkar, obecnie jedno z najstarszych w Polsce.

— Dziś większość osób ma świadomość, że wytatuować można absolutnie wszystko. Coraz częściej wykonuje się tatuaże w widocznych miejscach, wybiera się większe motywy, umożliwiające rozbudowę tatuażu w przyszłości. Można skorzystać z szerokiej gamy gotowych wzorów lub przyjść do studia z własnym projektem, który profesjonalny tatuażysta dostosuje do indywidualnych cech klienta.

Obecnie od renomowanego studia tatuażu wymagać można nie tylko wysokiej jakości sprzętu, ale też profesjonalnej porady w kwestii doboru wzoru i dopasowania wielkości tatuażu do danej części ciała. Większe tatuaże, portrety lepiej umieszczać na dużych, płaskich powierzchniach, takich jak plecy czy klatka piersiowa. Trafnie dobrany motyw efektownie podkreśli kształt mięśni, a nawet ukryje defekty urody.

— Z zasady nie wykonuję tatuaży na twarzy ani na dłoniach. W tym drugim przypadku, zwłaszcza po wewnętrznej stronie i z boku palców, skóra szybko rogowacieje, przez co po niedługim czasie tatuaż zaczyna się ścierać i wygląda nieestetycznie — wyjaśnia Michał Konieczny.

Równie istotny co dobór korzystnego motywu i kolorystyki tatuażu jest wybór studia, w którym zamierzamy go wykonać. Tomasz Daniel ze Studia Tatuażu Drakkar podkreśla, że każdy klient ma prawo poprosić o przedstawienie dokumentu potwierdzającego odbiór przez sanepid. Dzięki temu można mieć pewność, że inspektorzy skrupulatnie sprawdzają, czy stosowane sprzęty i barwniki mają wymagane atesty, aktualne terminy ważności, a także książeczki zdrowia pracowników. Regularne kontrole przeprowadzane są nie tylko dla komfortu psychicznego klienta, ale przede wszystkim dla jego zdrowia i bezpieczeństwa.

— Z tego samego względu w naszym studiu korzystamy wyłącznie ze sprzętu jednorazowego użytku. Ściśle współpracujemy z firmą www.tattooshop.pl, która oferuje bardzo dobrej jakości artykuły do wykonania tatuażu. Każda igła czy tulejka otwierana jest przy kliencie, a po zakończeniu zabiegu sprzęty trafiają do specjalnego pojemnika i poddaje się je utylizacji. Tak samo jak rękawiczki, które zakłada tatuażysta czy jednorazowe kubeczki na barwnik — nadmiar farby zawsze wyrzucamy, a nie zlewamy do ponownego użytku, co niestety praktykuje się w niektórych studiach tatuażu — dodaje Tomasz Daniel.

Już dawno minęły czasy, gdy tatuaż wykonany nieprofesjonalnym, niesterylnym sprzętem po latach stawał się wstydliwą pamiątką błędów młodości. Dziś zdobienie ciała jest sztuką docenianą zarówno przez młodych, jak i dojrzałych klientów. A wzory sprzed lat coraz częściej się przerabia, uzupełnia czy rozbudowuje.

— Zawód tatuażysty wykonuję już od ponad 20 lat i to zajęcie niezmiennie jest dla mnie źródłem ogromnej satysfakcji. Cieszę się, kiedy klient jest zadowolony z efektu mojej pracy, który będzie mu towarzyszył każdego dnia, do końca życia. Wszystko się zmienia, ale tatuaże zostają z nami na zawsze — uśmiecha się Michał Konieczny.

Artykuł w Tarnogórskim Tygodniku GWAREK(lipiec 2014) - Etniczne piękno tatuażu

 

Polinezja, Nowa Zelandia, Ameryka Północna i Południowa-to właśnie rdzenna ludność tych regionów świata dała początek sztuce tatuażu. Charakterystyczne dla poszczególnych plemion motywy, które przez wieki świadczyły o randze i szacunku ze strony współplemieńców, coraz częściej inspirują współczesnych entuzjastów tatuażu. Etniczne wzory,dziś wykonywane z zastosowaniem profesjonalnego sprzętu, stają się ciekawym urozmaiceniem nowoczesnych projektów.

 

To nie Europa jest kolebką tatuażu. Z tą sztuką zdobienia ciała żeglarze ze Starego Kontynentu po raz pierwszy spotykali się podczas zamorskich wypraw,odwiedzając Amerykę i wyspy Oceanu Spokojnego. Zafascynowani plemienną tradycją, nieraz do domu powracali z własnym tatuażem, przenosząc ten zwyczaj na grunt europejski. Co ciekawe sam termin ,,tatuaż'' związany jest z tradycyjną techniką tatuowania, praktykowaną między innymi na Hawajach. Wymagała zastosowania drewnianego trzpienia, do którego przymocowano igiełkę wykonaną z kości zwierzęcia lub ząb rekina, jaki zanurzano w przygotowanym barwniku. Przykładając przyrząd do skóry, w trzpień uderzano młoteczkiem, który wydawał specyficzny dźwięk, przez rdzennych mieszkańców Haiti określany mianem ,,tatau". Z czasem zapożyczony przez Europejczyków termin przekształcił się w ,,tatuaż".

 

-We wspólnotach plemiennych tatuaże nie były jedynie ozdobą. Wykonywano je często w dowód uznania, świadczyły o randze członka danej społeczności,jego zasługach dla wioski- wyjaśnia Michał Konieczny ze Studia Tatuażu ,,Drakkar" w Tarnowskich Górach. Przykładem może być moko, wykonywany na twarzy tatuaż charakterystyczny dla rdzennych mieszkańców Nowej Zelandii. Maorys, którego twarz w całości pokrywały tatuaże, cieszył się ogromnym szacunkiem współplemieńców.

Tatuaże etniczne przybierały różną formę w poszczególnych częściach świata. Mieszkańcy archipelagu wysp polinezyjskich ciało ozdabiali motywami bazującymi na figurach geometrycznych, składającymi się głownie z linii prostych. Podobne kształty można dostrzec w tatuażach hawajskich, które często nawiązywały do motywów zwierzęcych- np. kilka trójkątów równoramiennych symbolizowało zęby rekina. Natomiast wzory charakterystyczne dla Maorysów przybierały kształty zbliżone do elipsy.

 

-Tatuaże etniczne cieszą się coraz większą popularnością. Klienci chętnie decydują się na powrót do korzeni sztuki zdobienia ciała. Warto zaznaczyć, że takie wzory, ze względu na ich prostotę, można łatwo rozbudowywać. Stanowią też ciekawe urozmaicenie nowoczesnego,autorskiego projektu - wyjaśnia Tomasz Daniel ze Studia Tatuażu ,,Drakkar". Dziś to, co pierwotne, zderza się z nowoczesną technologią. Tatuaże przed wiekami typowe wyłącznie dla zamorskich plemion dziś wykonuje się z wykorzystaniem profesjonalnych urządzeń, o dużo większej częstotliwości nakłuć niż wcześniejsze, prymitywne narzędzia. Dzięki temu zabieg nie tylko jest dużo mniej bolesny, ale przede wszystkim bezpieczny.

- Chętnie przedstawiamy naszym klientom dokumenty, które potwierdzają odbiory studia przez sanepid. To świadczy o tym, że pomieszczenia, w których pracujemy, sprzęt i materiały, jakie wykorzystujemy, spełniają wymagane normy. Korzystamy wyłącznie ze sterylnego sprzętu jednorazowego użytku, który rozpakowujemy przy kliencie, a po zakończonym zabiegu wyrzucamy - podkreśla Tomasz Daniel.

- Od 1998 roku, kiedy rozpoczęliśmy naszą działalność, nieprzerwanie dbamy o komfort i bezpieczeństwo każdego klienta, utrzymując najwyższą jakość usług-bez względu na to, czy wykonujemy tatuaż nowoczesny,czy nawiązujący do korzeni sztuki zdobienia ciała.